"Nieustanna kontrola, odizolowanie od ludzi, zastraszanie, wyzwiska, przemoc - oto czym była miłość mojego życia".
Adele miała szesnaście lat, gdy poznała Anthony’ego Rileya. Był czuły, opiekuńczy i zakochany do szaleństwa. Kiedy powiedział: "Nie chcę, żebyś rozmawiała z innymi chłopakami", była pewna, że to dowód wielkiej miłości.Potem zabronił jej widywać się z rodzicami i przyjaciółmi. Zmusił, by skasowała swoje konto na Facebooku. Zadręczał telefonami. Zamykał w domu. Wyzywał. Straszył. Bił.Gdy wreszcie odważyła się z nim zerwać, wynajął bandytę, który oblał ją kwasem. Adele pozostanie okaleczona na zawsze...
Oto szokująca historia przemocy domowej, ale i hartu ducha i siły woli dzielnej kobiety, która stoczyła niezwykłą walkę o to, żeby podnieść się i dalej żyć: prawie niewidoma na jedno oko, po stracie ucha i części włosów, z ranami, które zostaną na całe życie. W swojej autobiografii ADELE BELLIS ostrzega inne kobiety, jak rozpoznać wczesne sygnały przemocy w związku. Współpracuje z fundacją Katie Piper, brytyjskiej modelki, tak jak Adele okaleczonej ofiary zazdrości byłego chłopaka.
UWAGI:
Na okładce: Wstrząsająca autobiografia okrutnie okaleczonej ofiary zazdrości.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dziewczynka wychowana przez małpy... Dorastała w dżungli... Tarzan była kobietą... Tańcząca z małpami. Takie nagłówki obiegły światowe i polskie media w kwietniu 2013, kiedy ponad sześćdziesięcioletnia gospodyni domowa opublikowała swoją nieprawdopodobną autobiografię.
Wielu wydawców nie chciało wydać tej książki. Obawiali się, że jest zmyśleniem. Ale eksperci nie znaleźli żadnego dowodu, który podważałby jej autentyczność. Teraz jej śladami wyruszyła wyprawa National Geographic.
Marina Chapman nie wie, ile dokładnie ma lat. Miała tyle imion, ile nadawali jej kolejni "opiekunowie". Została porwana, kiedy miała cztery lata i porzucona w kolumbijskiej dżungli. Przerażona i głodna znalazła się sama wśród drapieżników, jadowitych węży i pająków. Nagle otoczyło ją stado zaciekawionych małp kapucynek. Naśladując je, Marina powoli stała się członkiem ich stada. Robiła to co one: jadła te same owoce, wspinała się na drzewa, porozumiewała się ich językiem. "To małpy, nie ludzie, były moją rodziną. To one nauczyły mnie, jak przeżyć."
"Ludzka" dobroć małp ocaliła Marinie życie. Małpi starzec wyleczył ją, kiedy zachorowała. Wśród nich spędziła prawdopodobnie pięć lat. Potem znaleźli ją myśliwi. i za papugę sprzedali do domu publicznego. A to był zaledwie początek jej dalszej walki o przetrwanie - na ulicach miejskiej dżungli.
Od rojącego się od niebezpieczeństw tropikalnego lasu, przez gang dzieci ulicy, strzelaniny i bomby w kolumbijskim mieście bezprawia, po gotowanie przysmaków dla księcia Kentu i miłość, jaką wreszcie znalazła w Anglii. Oto historia Mariny Chapman, która dziś mieszka w Yorkshire, ma męża i dwie dorosłe córki. Jej autobiografia Dziewczynka bez imienia zaraz po publikacji weszła w Wielkiej Brytanii na najważniejsze listy bestsellerów. Przez sześć tygodni pozostawała w Top 5 "Sunday Timesa" i "The Telegraph". Była numerem 1 Amazonu.
UWAGI:
Na okł.: Prawdziwa historia dziewczynki wychowanej przez małpy w kolumbijskiej dżungli.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni